Polska z Ameryki :: Piszę o Polsce, Ameryce, i o sobie, mieszkając w USA od 1993 roku.

  Witam wszystkich!

Teraz trochę o mnie w moim rodzinnym i rodzonym - polskim - języku.

Tak więc zaczynamy od początku. Urodziłem się na Spiszu, w wiosce Kacwin (woj. małopolskie; Więcej o tej wiosce znajdziesz na stronie którą poświęciłem dla tej rozwijającej się turystycznie wioski - kacwin.com!).

Szkoły... Trochę o moich szkolnych przeprowadzkach. Po zakończeniu podstawówki w Kacwinie, wyemigrowałem do 'pięknej ameryki' (to oczywiście żart, aż tak mi się tutaj nie podoba) gdzie zacząłem i skończyłem średnią szkołę - High School - w Garfield, New Jersey.

Po 4 latach w High School dostałem się na studia na NJIT w Newark, NJ i także po 4 latach otrzymałem tytuł inżyniera w Oprogramowaniu Komputerów ('Computer Science') w 2001 roku. Zdecydowałem zostać tam na następny rok. W 2002 roku otrzymałem tytuł magistra w tym samym kierunku, ze specjalizacją Inżynierstwa Oprogramowania ('Software Engineering').

Poza tym na NJIT należałem do Polskiego Klubu, gdzie byłem jego prezesem. (Więcej o tym klubie znajdziesz na mojej następnej stronie - polsa.org).

Życie zawodowe... W tej chwili, t.j. rok 2007, od 7-miu lat pracuję jako programista komputerowy. Głównie programuję w języku Java, robiąc aplikacje internetowe (Java/JSP/HTML/JS/Bazy Danych/Spring).

Cały czas próbuję się w tym kierunku ulepszać. Uczę się nowych technologii i ciągle 'przygotowywuję' do nastepnej, lepszej pracy. :-) Codzienne też czytam w tym kierunku -- spędzam na to przynajmniej godzinke. Nie jest to łatwy kierunek...

Życie prywatne... Będąc jeszcze na uczelni NJIT zapoznałem się z fajną dziewczyną. Na imię ma Marta i pochodzi z podkarpacia. Ukończyła 3 lata socjologii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim (KUL). Co tu dużo mówić, zapowiadało się ciekawie. Nasza znajomośc rozkręcała się: różne wyjazdy, imprezy, itd. No i w końcu, po 3 latach, ta droga doszła do końca: postanowiliśmy sie pobrać! Tak wiec, Wrzesień 2003 wszedł do mojego życiorysu jako miesiąc w którym bawiliśmy się (i to bardzo dobrze) na naszym weselu. Było super i jest super. Aż do roku 2006...

W 2006 roku narodził się nam syn Fabianek. Nasze życie zmieniło się ze 180 stopni...NA LEPSZE! Jest to narazie nasz największy dar i szczęscie. Próbujemy wychowywać go jak najlepiej umiemy. To jest niesamowite jak ten nasz mały się rozwija, i pochłania naszą miłośc. Nie da się tego wytłumaczyć...

Na tej stronie, w moim blogu 'Polska z Ameryki' poznasz moje poglądy na temat Polski (jak to widzę z Ameryki). Poruszam tematy związane z Polską polityka (ostatnio głównie krytyczne), sporcie, i innych nt Polski. Dowiesz się też trochę o mnie. No i od czasu do czasu podzielę się linkami (na temat nauki angielskiego, itp.).

Moj kontakt z Polska zawsze był dobry. Codziennie, już od paru lat, czytam polską prasę na internecie (Gazeta.pl i Rzeczpospolita.pl). Interesuje mnie polityka; interesuje mnie rozwój Polski. Interesuje mnie także Kacwin i przepiękny - górski - Spisz. Prawie co roku odwiedzam ten 'mój' kraj, móje regiony. Fajnie jest widzieć zmiany zachodzące w Polsce.

Napisz do mnie jeśli masz jakieś pytania, sugestie -- skontaktuj się ze mną....

© 2001-2024 Staś Kubasek.   Ostatnia aktualizacja: 4/2007